Preskryptywista odmienia „błąd” przez wszystkie możliwe przypadki, orzekając, co nim jest, a co nie. Przy okazji może podać diachroniczną (historyczną) kolej rozwoju danej formy, stronić będzie jednak od zauważania procesów synchronicznych (działających obecnie).

Czym jest preskryptywizm?

To postawa, która zakłada potrzebę definiowania zasad oraz norm poprawnego języka. Reguły te mogą dotyczyć takich aspektów językowych jak pisownia, wymowa, słownictwo, składnia i semantyka. Reprezentuje ją większość medialnych językoznawców oraz największe instytucje zajmujące się normami językowymi. W skrajnej formie przybiera postać puryzmu językowego.

Czemu to kontrowersyjne podejście?

Postawa ta ignoruje, jak naprawdę działa język. Choć często słyszy się stwierdzenie, że „język jest żywy”, to na tym się kończy, bo zaraz potem następuje „póki co, tak nie można mówić”. Przy formowaniu normatywnych zasad pomijana jest nieprzypadkowa popularność użycia (na co wskazują same tytuły artykułów o „najpopularniejszych błędach”). Nie jest brane pod uwagę, że to wypadkowa gramatyki języka, czyli dowód na produktywność danej zasady.

Innym problemem związanym z preskryptywizmem jest to, że ma on tendencję do wyraźnej dewaluacji dialektów niestandardowych. Twierdzi się, że preskryptywizm, oprócz formułowania standardowych norm językowych, często próbuje wpłynąć na mówców, aby niezmiennie stosowali proponowane urządzenia językowe, nie biorąc pod uwagę istnienia różnych odmian i rejestrów języka.

Nurt językoznawstwa normatywnego przypisuje szczególne znaczenie stosowaniu tzw. poprawnego języka, sprowadzając tę umiejętność do wyznacznika statusu społecznego. W rezultacie, osoby, które nie znają norm (zazwyczaj niezgodnych z naturą języka) lub się do nich nie stosują (często przez niezależne od nich trudności), są oceniane jako niedoedukowane, głupsze czy wręcz gorsze. Wytykanie błędów językowych jest formą dyskryminacji często traktowaną jako społecznie dopuszczalna. Żeby się przekonać, jak może być okrutna, wystarczy odwiedzić popularne fanpejdże albo grupy na temat „poprawnej polszczyzny”. Ciężko o drugie miejsce przepełnione tak wieloma klasistowskimi i wrednymi komentarzami.

Podejście naukowe

Jeśli językoznawstwo ma być uznane za naukę, powinno starać się unikać wartościowania – osobiste opinie i sądy są łatwo podważalne. Z tego powodu preskryptywizm można traktować co najwyżej jako postawę społeczną, ponieważ posługuje się kryteriami opartymi na estetyce czy autorytecie jakiejś osoby.

Lingwiści, którzy pracują z językiem naukowo, uważają zazwyczaj, że wszystkie formy języka, w tym zarówno dialekty, gwary, formy regionalne, jak i różne realizacje odmiany standaryzowanej, są naukowo równe jako narzędzia komunikacji, nawet jeśli są uznawane za społecznie niewłaściwe w pewnych kontekstach sytuacyjnych.

Przyadtny preskryptywizm

Preskryptywizm, czyli postawa nakładająca normy i zasady dotyczące poprawności językowej, może przyjmować również pozytywny charakter w wielu sytuacjach.

W kontekście edukacyjnym i komunikacyjnym preskryptywizm stanowi ważne narzędzie ułatwiające skuteczną wymianę informacji i przekazywanie treści. Posługiwanie się ustalonymi normami językowymi umożliwia klarowną komunikację, co jest istotne zarówno w procesie nauczania, jak i w codziennym życiu społecznym.

Ponadto, w sytuacjach, gdzie język pełni funkcję prawną czy urzędową, preskryptywizm może zapewniać jednoznaczność i precyzję wyrażeń, co jest istotne w kontekście prawodawstwa i dokumentacji. Jednak warto zauważyć, że takie preskryptywne postawy wobec języka zazwyczaj są świadome swoich ograniczeń i kontekstów, co podkreśla potrzebę elastyczności i uwzględniania różnorodności językowej.

______________________

Autorka: Maria Bolek

Źródła

Lyons, John (1968). Introduction to Theoretical Linguistics. Cambridge University Press.

Pullum, G. K. (2004). Ideology, power, and linguistic theory. 

https://www.oxfordbibliographies.com/display/document/obo-9780199772810/obo-9780199772810-0208.xml