Od mówienia do określenia czasu
Zastanawiało was kiedyś, czemu jeden rok, ale dwa lata? Roki sądowe (l.poj. rok) – w dawnej Polsce terminy, w których należało stawić się do sądu, same sądy i pozwy do nich, a następnie także czas odprawiania sądów. Z czasem nazwa ta przeniosła się na określanie dwunastu miesięcy. Rokować – oznaczało wezwać ustnie do sądu. Dlaczego tak? Prasłow. *rokъ oznaczał to, co jest powiedziane, umówione, ustalone; umówiony, ustalony okres. Dlatego też takie słowa jak wyrok, odroczenie nadal są nazwami aktów mowy związanych z prawem.
Czemu jeden rok, ale dwa lata?
Zanim zaczęto określać 12 miesięcy rokiem, funkcjonowały inne określenia, np. słowa współcześnie opisujące pory roku: lato, wiosna, zima. Lato pierwotnie po prostu ciepłą porę roku, w której pracowało się na polu (czyli mogło obejmować część wiosny i jesieni). W ten sposób – od lata do lata – odliczano czas (co najmniej od Xw.). W dawnych tekstach można spotkać się więc ze słowem „lato” w tym samym znaczeniu co rok, np. „Lata Pańskiego 1296”.
Od lata w tym rocznym znaczeniu wywodzi się słowo latorośl, pierwotnie roczny przyrost (lato+rośl). Dawniej funkcjonowało też słowo latoś oznaczające „tego roku”.
’God’ znaczyło czas
Innym ciekawym określeniem jest słowiański god, który nadal zachował się np. w rosyjskim, od prasłowiańskiego *godъ (“czas, pora“, ”czas odpowiedni, święto”), które najprawdopodobniej wywodzi się z PIE *gʰedʰ- (“zebrać, zgromadzić”). Przez wspólny temat spokrewniony z praniem. gōdaz, od którego ang. ”good”, niem. ”gut”.
W języku polskim mamy wciąż wiele słów z tym tematem:
- - (nie)godny, (nie)wiarogodny, od *god znaczącego tu “co jest w czas, w porę“, czyli odpowiednio, stosownie
- – godzina, pierwotnie też ”czas”, ”chwila”, w niektórych językach słowiańskich ”rok”.
- – gody dawniej święta (wciąż pojawia się ta nazwa w dialektach), uroczystości weselne, obecnie tylko w znaczeniu okresu godowego.
Co mówi przyrzeczenie proroka i urok?
Słowa pochodne od 'rok’ i pokrewne są związane z mową, ustalaniem: narzekać, przyrzekać, wyrzekać się, zarzekać. Po rosyjsku речь /rʲet͡ɕ/ nadal oznacza mowę. Prorok to jest ten, który przepowiada (pro/przed + rzec). Z ustalaniem przyszłości ma związek też urok, który miał wpływać na (ustalać) rzeczywistość (mówiło się kiedyś też „urzeczona płaca” – ustalona płaca, czynsz roczny). Urok to siła magiczna wywoływana przez wypowiadanie odpowiednich formuł (prasłow. *urekti – „mówieniem zaszkodzić”). Poprzez skojarzenia mowy z czarowaniem, zaklęciem znaczenie przeniosło się z wyznaczone, ustalone na naznaczone (np. fatum). Dopiero później 'urok’ został skojarzony ze wzrokiem, spojrzeniem wróżbity. Oprócz tego, z ustalaniem i mówieniem (ugadywaniem się) wiąże się też rosyjskie срок /srok/ 'termin, okres’, które kiedyś oznaczało zgodę (polska 'zgoda’ pochodzi od wskazanego już 'god’).
Czy grzeczny jest dorzeczny?
Rzecz znaczyła dawniej ‘mowa, słowo’, dlatego w dawnych tłumaczeniach Biblii można spotkać „usłyszał pan głos rzeczy waszych” (współcześnie: mów), „mówił tymi rzeczami” (współcześnie: słowami). W znaczeniu takim, jakie znamy dziś rzecz zaczęła funkcjonować później, pierwsze takie użycie można odnaleźć w Żywocie Metodego. Z tego tematu rozwinęło się więcej słów, np. dawne „k rzeczy” czyli „do rzeczy” (grzeczne, dorzeczne).
Dlaczego orzeczenie orzeka się o rzeczy?
Wbrew pozorom w słowie ’orzeczenie’ nie chodzi o rzecz (może słyszeliście takie próby tłumaczenia: o-rzekać o rzeczy), tylko o starsze znaczenie. Orzeczenie jest od od słowa 'orzec’ związanym właśnie z mówieniem, a nie rzeczą (przedmiotem). Taki właśnie jest sens orzeczenia, że orzeka może – mówi o jakiejś cesze podmiotu. Podobnie z rzeczownikiem: dosłownie jest to „istot imię / nazwanie” (to jak się o nich mówi), a więc – znowu chodzi o to jak się mówi (rzecze) o czymś, a nie o rzecz (przedmiot) – przynajmniej w samej etymologii.